Zgromadzenie Sióstr św. Elżbiety | Prowincja Warszawska
Aktualnosci:blog-HERO.jpg

Blog

Nasze wydarzenia …

 

Witaj dniu 1 września

 

Dzień ten, starszemu pokoleniu kojarzy się z rocznicą wybuchu II wojny światowej, zaś dzieciom i młodzieży przypomina o rozpoczynającym się nowym roku szkolnym. Siostry Juniorystki przyjechały ze swoich placówek do Zalesia Górnego, domu formacyjnego w którym stawiały pierwsze kroki swojego życia zakonnego, aby wspólnie z Siostrą Mistrzynią rozpocząć kolejny rok formacyjny.

„Zawsze wracam tu z sentymentem i wielką radością serca” - mówi siostra Jana. "Cieszę się, że mogłyśmy zacząć ten czas od wzmocnienia ducha - wspólną Mszą świętą i konferencją na temat czystości serca wygłoszoną przez ks. Pawła Sufletę, aby potem napełnić ciało i cieszyć się sobą przy "zalesiańskim stole chleba" - dodaje siostra Józefa.

W sobotę 2 września, Siostry Juniorystki miały okazje nawiedzić Niepokalanów, gdzie zawierzyły Matce Bożej wszystkie intencje serca i swoje powołanie.

"To był czas łaski i błogosławieństwa. Bazylika Niepokalanej Wszechpośredniczki Łask w każdą pierwszą sobotę miesiąca zapełnia się tłumem wiernych, którzy przyjeżdżają tu z całej Polski, aby łączyć się na wspólnej modlitwie i wynagradzać Niepokalanemu Sercu Maryi. Świadectwo wiary tych ludzi i ich miłość do Maryi jest dla mnie budujące i wzmacnia mojego ducha” -  dzieli się siostra Elżbieta. „Cieszę się ze mogłam być w kaplicy wieczystej adoracji o pokój na świecie, która stanowi ósmą gwiazdę w koronie Matki Bożej. Pamiętam, jak dokładnie 5 lat temu byłam tu na otwarciu tej kaplicy i dziękuje Maryi, że mogłam tu być w 5 rocznicę. To bardzo ważne dla mnie miejsce, albowiem w Niepokalanowie, przy Sercu Maryi  i z Nią rozeznałam swoje powołanie" - dodaje siostra Jana.

Zakończeniem spotkania junioratu była wspólnotowa wycieczka do Wioski pod Kogutem, gdzie siostry mogły podziwiać unikatowe okazy zwierząt. Była radość i łzy wzruszenia, kiedy trzeba było się rozstać.