Zgromadzenie Sióstr św. Elżbiety | Prowincja Warszawska
Aktualnosci:blog-HERO.jpg

Blog

Nasze wydarzenia …

 

Rozsypane pomarańcze

 

Grudniowy dzień skupienia młodzieży w Pozezdrzu odbył się pod hasłem „Rozsypane Pomarańcze”, zaczerpniętym z rozważań adwentowych księdza prof. Krzysztofa Pawliny.

Skupienie rozpoczęło się od adoracji Najświętszego Sakramentu, podczas której była możliwość skorzystania z sakramentu pokuty i pojednania. Następnie uczestnicy wzięli udział we Mszy św. sprawowanej przez księdza proboszcza Grzegorza Stankiewicza. Kaznodzieja zwrócił uwagę, że to kolejny adwent w życiu i zapytał: Jak wygląda nasze przygotowanie do spotkania z nadchodzącym Panem? Następna część spotkania miała miejsce w sali wolontariatu misyjnego, gdzie dziewczęta z Boćwinki odegrały dramę „Rozsypane pomarańcze”. Główny bohater przedstawienia, niewidomy chłopiec, sprzedawał pomarańcze. Pewien miliarder spóźniony na samolot biegnąc przewrócił kram chłopca, rozsypał owoce i pobiegł dalej. Jednak po chwili odwróciwszy się zobaczył jak chłopiec je zbiera. Wrócił więc i pomógł mu. Ten wziął mężczyznę za rękę i zapytał: czy jest Panem Bogiem. Mężczyzna zaprzeczył i dodał, że jest dzieckiem Boga. Na to chłopiec wyznał:

Wiedziałem, że jesteś z Nim spokrewniony”.

Przedstawienie było wprowadzeniem do konferencji wygłoszonej przez s.M. Salezję. Siostra przypomniała młodzieży, że ochrzczony staje się dzieckiem Boga. Następnie wyjaśniła do czego zobowiązuje bycie Bożym dzieckiem. Czy kolega, koleżanka, nauczyciel, sąsiad może rozpoznać w nas krewnych Boga? Co widzą ludzie patrzący na nasze życie? Czyje dzieci w nas rozpoznają? Dzieci sukcesu, nauki, Facebooka, Instagrama, marginesu, kłamstwa, rozczarowania, pretensji? Tak, w adwentowym stylu Św. Jana Chrzciciela pytała prelegentka.

W tym stylu zachęciła też do pracy nad sobą. W życiu mogły się zdarzyć różne błędy, upadki i krzywdy. Nie oznacza to jednak, że nic z tym nie należy robić. Czas adwentu jest nowym początkiem. Czasem stawania się lepszym, czasem refleksji nad postępowaniem, czasem zmian na lepsze. Bądź na każdym etapie życia krewnym Boga i nie wstydź się do niego przyznać. Nie zabrakło słów podkreślających na czym polega prawdziwe świętowanie Bożego Narodzenia. Czy Twoje święta będą oparte na Jezusie? Czy znajdziesz czas, żeby do Niego przyjść i Nim się zająć? Warto w święta znaleźć czas, by zbliżyć się do żłóbka i w milczeniu, tak po prostu, patrzeć na Jezusa. Nie musisz Go zasypywać słowami. On będzie na Ciebie patrzył i błogosławił. Ponieważ jesteś jego dzieckiem. Poświęć mu czas… Dzień skupienia zakończyliśmy radosną agapą. Bogu niech będą dzięki za ten błogosławiony czas.

            

Siostry z Giżycka