Zgromadzenie Sióstr św. Elżbiety | Prowincja Warszawska
Aktualnosci:blog-HERO.jpg

Blog

Nasze wydarzenia …

 

Odnowić śluby nasze chcemy …

Niezwykła peregrynacja kopii Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w Archidiecezji Warszawskiej trwa od 14 czerwca 2014 r. Wszędzie, gdzie się pojawia, przynosi niezwykłe owoce. W tym liczne nawrócenia. Jest to obok kanonizacji Jana Pawła II, jedno z najważniejszych wydarzeń religijnych w Warszawie ostatnich lat. W dniach 14-15 kwietnia 2015 r. Obraz Nawiedzenia gościł w naszym Domu Prowincjalnym. Przy sercu Matki i Królowej obok Siostry Prowincjalnej M. Cecylii czuwały siostry prowincji warszawskiej, członkinie Apostolstwa św. Elżbiety, wolontariusze zaprzyjaźnieni ze Zgromadzeniem, współpracownicy sióstr z ich posług apostolskich, Siostry Franciszkanki z sąsiedniego klasztoru. W modlitwie siostry zawierzały Maryi sprawy Ojca Świętego i Kościoła, Matki Generalnej i całego Zgromadzenia oraz wszystkie radości i troski prowincji warszawskiej. Wpatrując się w Jej Oblicze odnawiałyśmy nasze śluby złożone Panu Bogu, wypowiadając swoje FIAT. Maryi zawierzałyśmy też naszą Ojczyznę umiłowaną, słowami modlitwy Sługi Bożego Kardynała Stefana Wyszyńskiego: Matko Boża, Niepokalana Maryjo! Tobie poświęcam ciało i duszę moją, wszystkie modlitwy i prace, radości i cierpienia, wszystko, czym jestem i co posiadam. Ochotnym sercem oddaję się Tobie w niewolę miłości. Pozostawiam Ci zupełną swobodę posługiwania się mną dla zbawienia ludzi i ku pomocy Kościołowi świętemu, którego jesteś Matką. Chcę odtąd czynić wszystko z Tobą, przez Ciebie i dla Ciebie. Wiem, że własnymi siłami niczego nie dokonam. Ty zaś wszystko możesz, co jest wolą Twego Syna, i zawsze zwyciężasz. Spraw więc, Wspomożycielko Wiernych, by moja rodzina, parafia i cała Ojczyzna była rzeczywistym królestwem Twego Syna i Twoim. Amen

Matko Pięknej Miłości, dziękujemy za wielką łaskę nawiedzenia naszej prowincji i prosimy Cię wypraszaj nam u Swego Syna wierność elżbietańskiemu powołaniu oraz pragnienie służby najmniejszym z radością i prostotą ewangeliczną, abyśmy jak słudzy z Kany Galilejskiej każdego dnia naszej posługi w Kościele i Zgromadzeniu czyniły wszystko cokolwiek powie Jezus.

HISTORIA OBRAZU : Obraz nawiedzenia ma długą historię. Gdy na prośbę uwięzionego w Komańczy kard. Stefana Wyszyńskiego podczas nabożeństwa z okazji 300-lecia ogłoszenia Maryi Królową Polski (26 sierpnia 1956 r.) wyniesiono na szczyt cudowny obraz Matki Boskiej Jasnogórskiej, ogromna liczba zgromadzonych wiernych zareagowała euforycznie, spontanicznie wołając: „Matko, pozostań z nami, nie opuszczaj nas, zejdź do nas!”. To wówczas w gronie paulinów i członkiń Instytutu Prymasowskiego zrodził się pomysł stworzenia kopii obrazu, która mogłaby wędrować po parafiach Polski. Konferencja Plenarna Episkopatu w kwietniu 1957 r. poparła wprowadzenie dzieła peregrynacji obrazu we wszystkich diecezjach. Namalowania kopii cudownego obrazu podjął się kierownik katedry konserwacji Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu, doc. dr Leonard Torwirt. W ciągu miesiąca, dniem i nocą, powstawały dwie kopie, które kard. Wyszyński wziął ze sobą do Rzymu – jedną jako dar dla papieża Piusa XII, drugą – z prośbą o jego błogosławieństwo dla peregrynacji. 19 czerwca 1957 r. obraz nawiedzenia powrócił pociągiem na Dworzec Główny w Warszawie. Wtedy po raz pierwszy w drodze do archikatedry towarzyszyły mu tłumy warszawiaków. W uroczystość Matki Bożej Jasnogórskiej, 26 sierpnia, obraz rozpoczął na Jasnej Górze niezwykłą pielgrzymkę, naznaczoną licznymi nawróceniami i spontanicznymi zobowiązaniami Polaków, wpatrzonych w oblicze Matki. – Obraz nawiedzenia będzie szedł przez polską ziemię obdarzony mocami cudownego obrazu, że to sama Królowa Jasnogórska, wyzbywszy się koron i brylantów, idzie ze swego tronu nawiedzać wierny lud – mówił kard. Stefan Wyszyński. Trzy dni później obraz znowu znalazł się w Warszawie, gdzie rozpoczęło się uroczyście nawiedzenie – najpierw w parafiach i kościołach stolicy, a potem w parafiach archidiecezji warszawskiej. Do roku 1966, gdy obraz po uroczystościach Milenium Chrztu Polski został aresztowany przez władze komunistyczne, zdążył nawiedzić wszystkie parafie diecezji północnych oraz część zachodnich. 20 czerwca 1966 r. milicja aresztowała wizerunek, przewożąc go pod archikatedrę św. Jana. Umieszczono go w zakrystii, licem do zakratowanego okna, co symbolizowało „uwięzienie” Matki Bożej. Ludzie gromadzili się na modlitwę do „zakratowanej” Maryi. Potem przeniesiono obraz do prezbiterium i umieszczono w centralnym miejscu. Podczas przewożenia go do diecezji katowickiej, aresztowano go ponownie. Tym razem trafił na Jasną Górę, gdzie milicja pilnowała, by nie wyjeżdżał stamtąd przez kolejne sześć lat. Tymczasem nawiedzenie trwało... w symbolicznych ramach, aż do 1972 r., gdy sposobem udało się wznowić peregrynację obrazu, która trwała aż do 12 października 1980 r. Duszpasterze w całej Polsce widzieli duchowe owoce tej peregrynacji. Prymas kard. Stefan Wyszyński postanowił więc ją kontynuować. I obraz znów trafił do Warszawy 18 października 1980 r., do kościoła św. Aleksandra na pl. Trzech Krzyży. – Byłem uczestnikiem tego wydarzenia. To był rok, gdy wstąpiłem do seminarium – wspomina bp Józef Górzyński. Nawiedzenie trwało do 21 kwietnia 1982 r. Obraz Matki Bożej był świadkiem wprowadzenia stanu wojennego i konania Prymasa Tysiąclecia, który na łożu śmierci szeptał: „Niech ta wędrówka nadal nie ustaje, a gdy się skończy, niech zacznie się na nowo, abyś stale krążyła po Polsce dana ku obronie naszego narodu”. 14 kwietnia 1983 r. obraz trafił jeszcze raz do Warszawy. W parafii św. Zygmunta na Żoliborzu rozpoczęło się tygodniowe nawiedzenie diecezji. W dalszą drogę obraz wyruszył 5 maja 1985 r. Pierwsza peregrynacja obrazu miała przygotować Polskę do tysiąclecia chrztu Polski, druga – do jubileuszu roku 2000. I trwa do dziś. (Por. „Gość Warszawski” 13/2014r.)